Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-05-10

Ani wszechmocna służba, ani tępi sztacheciarze

W sfałszowanych przez Alaksandra Łukaszenkę wyborach w roku 2020 w niektórych komisjach w Mińsku Swiatłana Ciachanouska miała wynik lepszy niż rywalizujący z nią autokrata. W niedzielę, 9 sierpnia, wieczorem – gdy stało się jasne, że jest ona realnym wyzwaniem dla władzy – było oczywiste, że musi spodziewać się ciosu. Pod jej sztabem przez cały czas kampanii stały samochody KGB. Mąż Ciachanouskiej siedział w więzieniu jako wróg reżimu. Służby specjalne wiedziały o nim wszystko. Ale to było oczywiste. Nowe było to, że – jak pisaliśmy w DGP – miały masę informacji na temat chronionych za granicą dzieci liderki opozycji. Musiały skrupulatnie je gromadzić, wykorzystując do tego aparat wywiadowczy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00